Hej! Dziś chcę Wam przybliżyć styl z ponad 70-cio letnią tradycją, który – przynajmniej moim zdaniem – przechodzi obecnie drugą młodość.
Styl mid-century modern zrodził się w czasach powojennych. Okres jego powstawania i rozkwitu rozciąga się od lat 40 do końca lat 60 XX wieku. Stąd też jego nazwa – mid century, czyli środek wieku.
Na tamte lata datuje się również rozkwit minimalizmu. Miał on silne oddziaływanie właśnie na tworzenie się stylu mid-century modern. Projektanci odrzucili różnego rodzaju ozdobniki, ornamenty i niepotrzebne upiększenia, i zwrócili się w stronę funkcjonalnych przestrzeni i sprzętów. Olbrzymi wpływ miała tutaj niemiecka uczelnia artystyczno-rzemieślnicza Bauhaus. To właśnie wychowankowie i wykładowcy tej szkoły stworzyli olbrzymią ilość mebli, które dzisiaj uważamy za klasyki stylu mid-century modern.
Jeżeli chodzi o wnętrza i architekturę – przez boom demograficzny miasta zaczęły się szybko rozrastać, a mieszkania zmniejszać. Pojawiła się więc potrzeba kontaktu z naturą, którą zaspokajano przez zastosowanie dużych przeszkleń. Aby optycznie powiększyć przestrzenie, usuwano również niepotrzebne ściany. Tak narodziły się salony połączone z aneksami kuchennymi. Wbrew pozorom nie jest to wytwór dzisiejszych czasów, a nawiązanie właśnie do stylu z ubiegłego wieku. W ten sposób stworzono wielofunkcyjne przestrzenie. Jeden pokój służył zarówno przygotowaniu posiłków, ich spożywaniu, a także odpoczynkowi.
Wielofunkcyjnością cechowały się również domowe sprzęty. Przez to, że mieszkania stały się mniejsze, meble nabrały bardziej ergonomicznych kształtów. Zamiast topornych brył od podłogi po sufit, stosowano wąskie i wysokie nóżki, opływowe kształty i niskie profile. Skupiono się przede wszystkim na ich funkcjonalności, jednak wciąż nie zapomniano o wyglądzie. Jednak zamiast dokładać ozdoby do mebli, zadbano, aby ich forma sama w sobie cieszyła oko. Wyposażenie wnętrz tworzono z przeróżnych materiałów, zaczynając od drewna, a kończąc na plastiku i metalu. Pojawiły się nowe możliwości produkcyjne. Zaczęto eksperymentować z giętym drewnem oraz tworzywami sztucznymi. Zwłaszcza plastik i podobne materiały urzekły projektantów, gdyż dawały olbrzymie możliwości pod kątem ich wykorzystania i formowania.
Kolejną rzeczą, o której trzeba wręcz powiedzieć, są kolory. Mid-century modern kocha kontrasty. Bazą kolorystyczną są więc bardzo neutralne biele, beże, brązy i ewentualnie czernie. Ale! Do tej podstawy koniecznie trzeba dołożyć żywe, energiczne i nasycone odcienie zieleni, czerwieni, turkusy. Nie bójmy się kolorów, które w mogą kojarzyć się z kiczem – odpowiednia dawka takich barw będzie wisienką na torcie tego stylu.
A jakie są plusy i minusy tego stylu?
+ dostępność mebli – gdy nasze babcie i dziadkowie urządzali swoje mieszkania i domy po wojnie, sprzęty których używali miały znamiona stylu mid century modern. Dlatego teraz jest całkiem łatwo zdobyć wyposażenie, które świetnie się będzie komponowało z tym stylem. Często można się natknąć na różne wystawki z takimi meblami, znaleźć je za niewielkie pieniądze w Internecie, a nawet za darmo przy wiatach śmietnikowych.
+ idealny do niewielkich wnętrz – jeżeli Wasze M4 ma niewielki metraż, to mid century modern może być dla Was. Funkcjonalność, która stoi na pierwszym miejscu w tym stylu, jest sprzymierzeńcem mniejszych wnętrz. Zastosowanie na przykład stolika kawowego w opływowym kształcie ułatwi ergonomię poruszania się w strefie wypoczynku.
– drogie unikaty – jeżeli urządzamy dom w stylu mid century modern, i zapragniemy wprowadzić do wnętrza oryginalny, unikatowy mebel właśnie z tamtej epoki – możemy być zaskoczeni ich ceną. Przez to, że są to sprzęty wysokiej jakości, z bardzo dobrych materiałów, i często stworzone własnoręcznie, kwota za taki mebel może poszybować wysoko. Ratunkiem mogą być tutaj reprodukcje, które jakością wcale nie odbiegają oryginałom. Jednak wiąże się to z pewnym zagrożeniem. – a tym zagrożeniem są podróbki – styl mid century modern rozpoczął trend również na produkcję masową. Sprzyja to zwłaszcza współczesnym markom, które mogą tanio wyprodukować sprzęty inspirowane, a nawet wyglądające identycznie jak te zaprojektowane kilkadziesiąt lat temu. Niestety, jakością często mocno odbiegają od pierwowzoru. Dlatego powinniśmy uważać, skąd kupujemy meble inspirowane tym stylem.
Dla kogo jest ten styl?
Styl mid century modern docenią przede wszystkim osoby pragmatyczne i ceniące sobie funkcjonalność. Nie będą jednak poszkodowani również miłośnicy designu i pięknych form, gdyż styl ten zapewnia złoty środek pomiędzy tymi dwoma elementami. Jeżeli piękna poszukujesz głównie w meblach, użytkowych sprzętach, a nie w dekoracjach, to ten styl będzie Twoim sprzymierzeńcem. Tutaj krzesło czy fotel, poza tym, że służą do siedzenia, mają również nadać charakter oraz być ozdobą wnętrza.
Z kolei osoby, które lubią dokładać do swoich wnętrz różne dekoracje i zbierają pamiątki nie będą szły w jednej parze z tym stylem. Skłaniamy się tu trochę w stronę minimalizmu, ale urozmaicamy go kolorami i obłymi kształtami.
Mam dla Was jeszcze 5 zasad, jak urządzić dom w stylu mid century modern.
- Na pewno powinno się zadbać w pierwszym kroku o miejsce do przechowywania, aby nie tworzył się bałagan, a dopiero potem o stylizowaniu naszego wnętrza. Jeżeli chcecie zakupić jakiś oryginalny mebel – zadbajcie o to, aby miał on wystarczająco przestrzeni miejsca na zaistnienie. Jeśli jednak dysponujecie mniejszym metrażem – zdecydujcie się na coś mniej spektakularnego.
- Przy zakupie mebli wybierajmy te na wysokich nóżkach. Dzięki temu przestrzeń wydaje się większa. Warto również stosować meble w zaokrąglonej formie, na przykład stolik kawowy w organicznym kształcie. Nie dość, że będzie on przyciągał wzrok swym kształtem, to będzie również sprzyjać ruchowi dookoła strefy wypoczynku .
- Nie bójmy się odważnych połączeń kolorystycznych. Możemy stworzyć neutralną bazę na ścianach i większych meblach, a potem uzupełnimy to o soczystą czerwień, limonkową zieleń, kanarkową żółć. Te kontrasty sprawią, że wnętrze nabierze indywidualizmu i charakteru.
- Jeżeli chodzi o wzory – mid century modern zaprasza do siebie zarówno proste linie, przecinające się pod kątem ostrym, jak i te delikatniejsze, zaokrąglone grafiki. Możemy je wprowadzić w obrazach, obiciach na meble czy poduszki, lub jako elementy architektury.
- A na koniec, myślę, że najważniejsza – funkcjonalność. To ona powinna wytyczyć nam drogę przy urządzaniu wnętrza w tym stylu. Niezwykle użytecznie będą tu sprzęty, które mają kilka funkcji. Na przykład kanapa z funkcją spania, stolik kawowy, który może nam służyć jako biurko do pracy, czy też lustro, za którym ukryte są półki. To właśnie takie elementy wprowadzają styl mid century modern do naszych wnętrz.