Hej! W dzisiejszym wpisie chcę Wam przybliżyć styl, który jest jednym z nowszych trendów wnętrzarskich. Styl ten zadomowił się w naszych wnętrzach około 3 lata temu, a pierwsze wzmianki o nim pojawiły się na Instagramie. A mowa, o Grandmillennial.
Czym w takim razie jest styl kryjący się pod nazwą Grandmillenial? Ja osobiście określiłbym go jako styl tradycyjny lub klasyczny, połączony z odważną nowoczesnością. Możemy tu spotkać dekoracje, kształty i meble, które mocno kojarzą się z wnętrzami naszych babć i dziadków, jednak są one w pewien sposób wymyślone na nowo.
Sprzyja temu fakt rozwoju technologii produkcji. Cięcie laserem lub strumieniem wody pozwala zrealizować pomysły, na które nie było miejsca kilkadziesiąt lat temu. Obecnie nie obawiamy się również eksperymentować z materiałami, strukturami i wzorami, i z większą swobodą stosujemy je w naszych wnętrzach. Nie bez znaczenia jest także dostępność i różnorodność motywów dostępnych na rynku. Dzięki temu każde wnętrze w stylu Grandmillenial jest wyjątkowe i niepowtarzalne.
Inspiracji do urządzenia wnętrza możemy szukać na przykład w muzeach lub pałacach otwartych do zwiedzania. Są one wręcz skarbnicą motywów, które później możemy przenieść do naszych domów.
Także w produkcjach filmowych, które osadzone są w okresie wiktoriańskim lub z tak zwanej epoki, możemy znaleźć wiele rozwiązań gotowych do zastosowania w obecnych czasach.
Jak możecie zobaczyć na zdjęciach, styl ten jest bardzo kolorowy i pełen wzorów, można nawet użyć określenia “bogaty”. Nie powinniśmy jednak mylić go ze stylem glamour, gdyż, przynajmniej w mojej ocenie, Grandmillenial jest bardziej sielski.
Jakie są plusy i minusy stylu grandmillennial?
- pierwszym plusem jest możliwość wyrażenia swojego wewnętrznego JA. Jeżeli kochacie kolor, kwiatowe motywy, tapicerowane meble i ogólnie pojęty przepych, to w Grandmillenial poczujecie się dobrze. Tutaj można naprawdę zaszaleć z łączeniem przeróżnych materiałów i nadruków, oraz dać upust swojej wyobraźni.
- druga rzecz to przytulna atmosfera. Często takie wnętrza kojarzą się właśnie z domami starszego pokolenia, z wyjazdami na wakacje. Budzi to przyjemne wspomnienia z dzieciństwa, poczucie bezpieczeństwa i beztroski. Być może to dlatego właśnie ten styl jest obecnie na topie, gdyż w obecnych czasach zewsząd docierają do nas negatywne komunikaty, i odskoczni oraz schronienia od tych tematów poszukujemy w naszych domach.
- to, co przemawia również za Grandmillenial to łatwość we wprowadzeniu go do wnętrza. Wbrew pozorom nie musimy od razu kupować antyków do naszego domu. Wybierzmy na przykład nowoczesną kanapę, ALE! Dokupmy do niej kwiecisty pokrowiec. Prosty nowoczesny stolik zamienimy w oryginalny mebel poprzez użycie wzorzystego obrusa, a nastrój w pokoju odmienimy poprzez zmianę jednolitych zasłon na takie w egzotyczny print.
- minusem może być tutaj właśnie natłok wszystkich motywów i przedmiotów. Przed zabraniem się za urządzanie wnętrza w stylu Grandmillenial zastanówcie się, czy będzie się czuć dobrze we wnętrzu, w którym dzieje się naprawdę sporo.
- Takie wnętrze wymaga również od nas częstego sprzątania. Niestety ale wszystko w jakimś stopniu gromadzi kurz. A przez to, że w stylu tym stawiamy na dodatki, dekoracje, pomniejsze meble typu podnóżki czy stoliki pomocnicze, to jest co sprzątać.
Dla kogo jest ten styl?
Myślę, że w Grandmillennial odnajdą się zwłaszcza maksymaliści, czyli osoby, które kochają, gdy wszystkiego jest dużo. Wyraziste printy, dekoracyjne meble, ozdoby, falbany, koronki – to wszystko zaspokaja potrzeby miłośników takich tematów. Wnętrza takie są bardzo przytulne i można by powiedzieć “domowe”. Sprzyjają tworzeniu sielskiej atmosfery. Jeżeli lubicie filmy i seriale kostiumowe, takie jak Bridgertonowie, Maria Antonina lub jeden z moich ulubionych – Duma i Uprzedzenie, i urzekły Was wnętrza przedstawione w tych produkcjach, to styl ten może być dla Was. Natomiast minimaliści, osoby ceniące sobie prostotę i oszczędny wystrój nie znajdą w tym stylu odzwierciedlenia swoich potrzeb.
5 zasad jak urządzić wnętrze w tym stylu.
- Pierwszy punkt – odwaga! Nie bój się wyrazistych motywów, zarówno olbrzymich jak i drobnych kwiecistych printów, intensywnych kolorów oraz kontrastów. Styl ten, jak wspomniałem na początku, ceni sobie właśnie te odważne decyzje. Również kolorowe meble znajdą tu dla siebie miejsce. W takich wnętrzach nie może być nudno, więc daj się ponieść wyobraźni!
- Druga rzecz – przytulna atmosfera – zadbaj o wygodne miejsce do odpoczynku. Dodaj dekoracyjne poduszki na kanapę, które nie dość, że będą ciekawym akcentem, to sprawią, że wypoczynek będzie jeszcze lepszym doświadczeniem. W sypialni postaw na kwiecistą pościel, puszystą kołdrę i poduszki. Możesz użyć ciekawego pikowanego zagłówka, który jest nie tylko wygodny, ale i efektowny.
- W trzecim kroku pamiętaj o klasycznych kształtach. Styl ten inspiruje się wiktoriańskimi czasami, jest w pewien sposób eklektyczny i rustykalny. Gdy będziesz urządzać swoje wnętrze, zadbaj o przynajmniej kilka elementów, które będą nawiązywały swą formą do takich właśnie czasów. Może to być fotel, kanapa albo krzesła do jadalni.
- Przeglądając zdjęcia z wnętrz w tym stylu nie da się nie zauważyć, jak istotną rolę odgrywają również obrazy i lustra, a zwłaszcza ich ramki. Powiedziałbym, że te detale są wisienką na torcie we wnętrzu urządzonym pod Grandmillenial. Poza tym, że ściany mogą zdobić wyraziste tapety, to jednak nie może na nich zabraknąć wspomnianych obrazów lub luster, koniecznie w bogato zdobionych ramach.
- A ostatnim krokiem jest przypomnienie, że styl ten łączy w sobie stare z nowym. Nie obawiajcie się wprowadzenia do takiego wnętrza bardziej nowoczesnych motywów. Może to być na przykład oświetlenie z minimalistycznym zacięciem, albo zestaw do jadalni o prostych i oszczędnych liniach. Zestawcie to z innymi elementami wystroju, które mają bardziej odważne formy i motywy, a na pewno osiągniecie zamierzony efekt.
Dziękuję Wam za przeczytanie tego wpisu. Zapraszam Was również do zajrzenia na moje profile w mediach społecznościowych. Odnośniki znajdziecie w ikonach u dołu strony!
A dla wszystkich, którzy wolą obejrzeć film i posłuchać o tym stylu, zapraszam na mój kanał YouTube!